| | | |
|
| 2011-06-08, 11:11
Start będzie się odbywać kawałek przed zalewem. Jeśli dobrze kojarzę to start głównego będzie niedaleko stadionu, a później wbiegamy nad zalew ;)
Polecam mapkę:
http://www.biegwulkanow.pl/wp-content/uploads/2011/05/cała-trasa.jpg
Na stronie biegu wulkanów: Info startowe > Trasa :) |
|
| | | |
|
| 2011-06-08, 11:23
Główny to wiem, ale chodzi mi o eliminacje, bo nie powiem trochę mnie ten wpis, który zacytowałem zmylił :P |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-06-08, 14:32
2011-06-08, 10:26 - luciasz napisał/-a:
Się trochę pogubiłem :P Na jednej ze stron przeczytałem taką informację:
BIEG GŁÓWNY – na dystansie 11 km w niedzielę 19 czerwca o godz. 10.00 do 14.00 poprzedzony eliminacjami, które odbędą się w sobotę o godz. 15.00 – star z Rynku z Bramy 800lecia Miasta Złotoryi meta w centrum imprezy Nad Zalewem. Przewidywana liczna startujących 700 – 800 osób
Czyli ma się rozumieć, że eliminacje z Rynku, a bieg główny już normalnie - znad zalewu? Bo w regulaminie żadnej wzmianki na ten temat nie ma. |
|
| | | |
|
| 2011-06-08, 14:40 transportr
Witam. szukam i kicha. Prosze opodanie linku do watku gdzie można sie dogadac z transportem. Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2011-06-08, 19:36
Nie przestraszysz się Natalio;) Wpadaj w piątek już na halę, my tam z Szymonem już będziemy balować;)) W sobotę trochę się pokręcimy po Złotoryi, później eliminacje i wieczorem na dyskotekę;)Więc Natalio mam nadzieję że widzimy się za 9 dni na sali;) |
|
| | | |
|
| 2011-06-08, 21:27
Zobaczę, ale musiałabym samochód brać, a rodzina dojechać drugim. Dużo kombinowania, ale pomyślę. Bo wstawać z rańca, żeby dojechać to też niezbyt mi się uśmiecha :D
jeśli chodzi o pogodę to taki bonus. mam nadzieję, że się mylą. Wolę już biegać w czasie ulewy niż żaru lejącego się z nieba. Bo o 20-25 st lekkim zachmurzeniu i dobrej wilgotności, to chyba mogę sobie pomarzyć :D
ja właśnie też teraz biegam po lesie, robię sobie w nim górki i lecę na przełaj, a nie po ścieżkach :D mam nadzieję, że to wystarczy na ukończenie biegu :)
|
|
| | | |
|
| 2011-06-08, 22:50
20-25 stopni?! W takiej temperaturze się źle biega;) Góra 18 stopni i tyle;p Ja ostatnio nawalam kilometry więc nie wiem co wyjdzie z tych zawodów;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-06-08, 22:52
Ja też wolę zimno, ale biorąc pod uwagę zimną wodę to powietrze może być cieplejsze :P
ja mam o tyle dobrze, że moje tereny są nieco podobne do tych w Złoto-Rio, tylko mniej górzyste. ale górki są, a i owszem :) dla mnie sukcesem będzie jeśli nie będę ostatnia, a jak będę to trudno. ktoś musi :D |
|
| | | |
|
| 2011-06-09, 01:08
Najlepiej to przy -15 w zimowych biegach :p
jak będzie 20 to starczy :)
Nie być ostatnia mówisz... ja sie uciesze jak dobiegnę :) Trzeba trochę pokatować nogi przez tych ostatnich kilka dni i wynik będzie zadowalający :D |
|
| | | |
|
| 2011-06-09, 07:43
Damy radę;) Ja u siebie mam pełno górek bo mieszkam w sudetach;] A tak poza nawiasem:8 dni i Złotoryja wita;] |
|
| | | |
|
| 2011-06-09, 09:27
Marek nie przesadzaj :D widzę, że Katorżnika ukończyłeś, więc tu nawet nie marudź :) ja jeśli przeżyję Wulkany to opłacam Kato. Miejsca dla kobiet chyba jeszcze są ;)
Powoli zaczynam się denerwować. :D a co sądzicie o mecie w namiocie? :) |
|
| | | |
|
| 2011-06-09, 12:33 TRANSPORT
Witam. Szukam chętnych do wspólnej wyprawy na zawody. Wyjazd z Gorzowa Wlkp. w sobotętak aby zdążyć na eliminacje.
Rozważam też możliwośćzabrania się z kimś.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-06-09, 12:40
2011-06-07, 21:26 - Nadi napisał/-a:
Nie chcę nic mówić, ale:
Sobota
18.06.2011
30 °C
T.odczuw. 31 °C
Wiatr 4 km/h
Porywy 24 km/h
Chmury 10-20%
Opady 0.0 mm
Ciśnienie 1016 hPa
Wilgotność 55%
Biomet niekorzystny
Termika gorąco i sucho
to będzie walka o przetrwanie. suuuuper :) |
Też nie wiem czy to się sprawdzi za długim okres do startu.
Trzeba by było spytać pogodynkę p.Zubielewicza z TVNu który rok temu startował w wulkanach jaka będzie pogoda.
Dla mnie pogoda jest bez znaczenia ale wolałbym bezdeszczową ze względu na kibiców znajomych itd. tego wulkanowego widowiska. |
|
| | | |
|
| 2011-06-09, 14:38
Masz rację :)
Zapisuj sie jak najszybciej bo to fajny bieg, na wulkanach będziemy sie razem męczyć to i w sierpniu Ciebie nie może zabraknąć :) :)
Jeśli ta meta wygląda tak jak ją sobie wyobrażam to mi sie podoba, pomysł jest dobry.
Co do pogody to fakt, lepiej by nie padało bo kibice i cała impreza muszą być obok, będzie ładnie :) |
|
| | | |
|
| 2011-06-09, 17:29 A ja dziś pozbyłem się gipsu z nogi po niedawnej kontuzji :]
Ale się pojawię, i choćbym miał trasę przeczołgać to przejdę - na super czas w związku z tym nie stawiam ale show jak w zeszłym roku postaram się znów uczynić - tym razem w XIIIw ciuchach. |
|
| | | |
|
| 2011-06-09, 18:48
Kogo jak kogo, ale Ciebie Artur nie mogło zabraknąć ^^
Z resztą... znając Ciebie to wystartowałbyś nawet w gipsie ;D
Ha, konkurs idealnie dla Ciebie stworzony.
Będziecie już z Grześkiem w piątek?
Co do mety w namiocie. Już pisałem Mironowi, że rewelacyjny pomysł. Startowałem w półmaratonie w Katowicach, gdzie meta mieściła się w "Spodku". Muzyka + światła + tego typu miejsce = idealne zakończenie biegu! |
|
| | | |
|
| 2011-06-09, 20:11
Artur znów będziesz główną atrakcją biegu;) Ja się nie zdążyłem załapać na Półmaraton 4Energy bo wiem że wtedy się mieściła w katowickim spodku. Nie wiem jak teraz jest podczas tych połówek. Jeszcze 8 dni;d |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-06-09, 21:21
Jeszcze nie wiadomo czy przyjedziemy razem (ja wyjeżdżam z Poznania, Grzesiek z Katowic) ale na pewno się zjawimy albo w piątek wieczorem, albo w sobotę przed startami.
A o starcie w gipsie już miałem myśli kiedy się dowiedziałem że mogę go mieć nawet miesiąc, ale na szczęście pozbyłem się go po 2 tygodniach.
A widok min lekarzy widzących na izbie przyjęć kolesia w stroju renifera - bezcenny... ach juwenalia :P |
|
| | | |
|
| 2011-06-09, 22:03
Nieważne kiedy,ważne byście byli z nami;) Chociaż lepiej w piątek już;] Haha to musieli mieć ubaw;] |
|
| | | |
|
| 2011-06-09, 22:29
Bardzo możliwe, że będę spała jednak na sali, bo nie chcę się rano denerwować, czy się nie spóźnię, poza tym nie chce mi się tak rano wstawać przed zawodami :D
co do propozycji zajęcia się mną i oprowadzeniem po Złotoryi to zapewniam, że nie ma potrzeby. Ja jestem typ Zosi-samosi, która sama zawsze wszystko najlepiej ;D Poza tym chyba jestem trochę outsiderką. Ale spoko zobaczymy. Ale mam dla Was misję chłopaki. Zajmijcie mi materac i to gdzieś w kącie sali najlepiej :D |
|