 | | | |
|
| 
2010-01-12, 08:00
| Raki na buty kupione.Teraz tylko dotrenować siłę.Mysłowice- oj będzie wesoło.Przekrój trasy jest imponujący. |
|
| | | |
|
|
2010-01-12, 08:43
2010-01-12, 08:00 - yacob napisał/-a:
Raki na buty kupione.Teraz tylko dotrenować siłę.Mysłowice- oj będzie wesoło.Przekrój trasy jest imponujący. |
| ...szczególnie ta górka w połowie trasy wygląda ciekawie...fajne ma nachylenie...ale za to potem, to już tylko praktycznie z górki... |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-01-12, 08:59
| Prawie z górki ,dobra trasa.Ćwiczymy codziennie na Chełmskiej to nam Wesoła nie straszna. |
|
| | | |
|
|
2010-01-12, 09:01
2010-01-12, 08:59 - yacob napisał/-a:
Prawie z górki ,dobra trasa.Ćwiczymy codziennie na Chełmskiej to nam Wesoła nie straszna. |
| ...jak na "górali chełmskich niskopiennych" przystało - dacie radę... |
|
| | | |
|
|
2010-01-12, 09:04
| Niskopiennych wysoko zawieszonych. |
|
| | | |
|
|
2010-01-12, 09:05
| ..oj będzie wesoło w tej Wesołej ta górka jest ostra 3x jak nasz Chełmska..... |
|
| | | |
|
|
2010-01-12, 09:07
| Eeeee nie umniejszajmy Chełmskiej.Trzeba tutaj na naszej górce przeciągnąć nordicowców z Wesołej. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-01-12, 09:23
| ...Andrzeju zakosztowałem Węgierskiej Górki oj oj i teraz mam pokorę do gór !!!!!!!!! |
|
| | | |
|
|
2010-01-12, 09:30
| LINK: http://www.zlotmorsow.mielno.pl/ | WSZYSTKIE MARATONOWE MORSY
na Międzynarodowy Zlot Morsów MIELNO w dniu 14.02 2010 r.
spotkamy się tam i wspólnie wykąpiemy pod banderą MARATONY POLSKIE
|
|
| | | |
|
|
2010-01-12, 11:34
| A pokora dla Chełmskiej Górki???? |
|
| | | |
|
|
2010-01-12, 11:43
...mam pokorę i dla naszej Chełmskiej....137 to nie to co 320 w Mysłowicach i nie to co 966 w Węgierskiej....
|
|
| | | |
|
| 
2010-01-12, 20:00
| Cześć Wojtku.Zrobiliśmy z Mirkiem 15 km po Górze Chełmskiej .Śnieg po kostki.Samopoczucie ok. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-01-12, 20:08
| Ekscytująca Koszalińska Góra Chełmska.Przepiękne miejsce do spacerów , relaksu ale i miłości. |
|
| | | |
|
|
2010-01-12, 20:11
2010-01-12, 20:00 - yacob napisał/-a:
Cześć Wojtku.Zrobiliśmy z Mirkiem 15 km po Górze Chełmskiej .Śnieg po kostki.Samopoczucie ok. |
| ...a ja wczoraj wieczorem trzasnąłem dyszkę z kijkami...chyba trochę przesadziłem z intensywnością ( po morsowaniu rozpierała mnie energia ) i dzisiaj ledwo chodzę... |
|
| | | |
|
|
2010-01-12, 20:19
2010-01-12, 20:11 - kudlaty_71 napisał/-a:
...a ja wczoraj wieczorem trzasnąłem dyszkę z kijkami...chyba trochę przesadziłem z intensywnością ( po morsowaniu rozpierała mnie energia ) i dzisiaj ledwo chodzę... |
| Będziesz miał siłę na 17.01.2010. w Jarosławcu. |
|
| | | |
|
|
2010-01-12, 20:25
2010-01-12, 20:19 - yacob napisał/-a:
Będziesz miał siłę na 17.01.2010. w Jarosławcu. |
...na Jarosławiec za wiele sił nie trzeba...byle do morza wejść...aha...i oczywiście jeszcze z niego wyjść...
|
|
| | | |
|
|
2010-01-12, 20:34
2010-01-12, 20:00 - yacob napisał/-a:
Cześć Wojtku.Zrobiliśmy z Mirkiem 15 km po Górze Chełmskiej .Śnieg po kostki.Samopoczucie ok. |
| ...a momentami było i więcej tego śniegu....Ale marsz bardzo udany nie straszny był nam śnieg. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 
2010-01-12, 21:05
2010-01-12, 20:34 - miriano napisał/-a:
...a momentami było i więcej tego śniegu....Ale marsz bardzo udany nie straszny był nam śnieg. |
| We dwóch to niestraszno ;-)) Ja kiedyś biegałem sam i wbiegając pod górkę patrzałem pod nogi na wystające korzenie co by "gleby " nie zaliczyć ;-)) Po wbiegnięciu podniosłem wzrok do góry i zamarłem.... przede mną stał ŁOŚ i chyba też zamarł... trwało to chwilę, czułem jak serce wciska mi się do gardła, na szczęście musiałem strasznie wyglądać bo łoś ruszył w krzaki tratują je po drodze.... Stałem tam jeszcze z 10 min ;-)))) |
|
| | | |
|
|
2010-01-12, 21:08
2010-01-12, 21:05 - Gulunek napisał/-a:
We dwóch to niestraszno ;-)) Ja kiedyś biegałem sam i wbiegając pod górkę patrzałem pod nogi na wystające korzenie co by "gleby " nie zaliczyć ;-)) Po wbiegnięciu podniosłem wzrok do góry i zamarłem.... przede mną stał ŁOŚ i chyba też zamarł... trwało to chwilę, czułem jak serce wciska mi się do gardła, na szczęście musiałem strasznie wyglądać bo łoś ruszył w krzaki tratują je po drodze.... Stałem tam jeszcze z 10 min ;-)))) |
| Pewnie myślał ,że chcesz się bić o przywództwo w stadzie.To jak duże masz to stadko?? A jak te dziewczynki łosia się nazywają...... |
|
| | | |
|
|
2010-01-12, 21:13
| Dobrze że nie trafiłem na rykowisko ;-))) Nie pamiętam ale to chyba była Łosza ;-) Nawet fajna, ale wysoka jak na moje 170 w kapeluszu.... |
|
