|
Do tego tematu podpięte są newsy:
| |
| POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2009-10-13, 21:23 foty
| | | | | |
| 2009-10-13, 21:29 W Kaliszu bez przerwy łamiemy regulaminy
I jesteśmy z tego dumni. Biegacze zgłaszają się i płacą po terminie, nie mieszczą się w limicie czasu, i - co gorsza - bywa, że piją alkohol podczas zawodów. A my to tolerujemy. Krzysiek, jak rozumiem, wyrzuciłby wszystkich na zbity pysk, ale chyba nie o to chodzi. My zachęcamy do biegania, a nie flekujemy maruderów. Taką mamy filozofię i kto nam coś zrobi?! Całe szczęście, że reguły gry określamy my, a nie Krzysiek, bo przetrzebiłby szeregi biegaczy. |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-10-13, 21:58
| | | | | |
| 2009-10-13, 22:47 Żenada
2009-10-13, 18:49 - Zulus napisał/-a:
Zwykła,choć może nieco złośliwa odpowiedź kogoś biegającego,na głupie pytanie malkontenta.Ciekaw jestem,czemu akurat moja tak cię dotknęła? |
Piotr 63 i Jan 63 to prowokatorzy [bywają złośliwi].Twoja odpowiedż to prymitywna zaczepka a może nawet ... .Ale nie chcę zabrnąć za daleko. |
| | | | | |
| 2009-10-13, 23:07
2009-10-13, 11:06 - tedmaj napisał/-a:
Uważam że trochę przesadzacie, rywalizacja organizatorów największych polskich maratonów może tylko wyjść wszystkim na zdrowie, szczególnie wszystkim maratończykom.
Nie zgadzam się tu ani z Emką ani z tymi którzy twierdzą że to wszystkim wjdzie bokiem, bo niby co...
Ja jako Krakus zazdroszczę Poznaniowi takiej imprezy,Warszawie trochę mniej, choćby za atmosferę na trasie.
Ale uważam że Kraków ma i tak najpiękniejszą trasę. |
Trudno się dyskutuje na forum bo co rusz ktoś opacznie rozumie drugiego. A gdzie ja napisałem, że coś tam wyjdzie bokiem ?
Ja dokładnie jak Ty popieram zdrową rywalizację ! |
| | | | | |
| 2009-10-13, 23:09
2009-10-13, 12:30 - maniak1984, peacemaker napisał/-a:
No to będzie walka na neutralnej ziemi. Forma Admina jest wielką niewiadomą, ciekawe co on ta chowa w swoich mięśniach za nadludzką moc. A tak ogólnie chłopaki to Powodzenia i niech będzie remis :) |
Admin ostro trenuje - zobacz wyniki Półmaratonu w Złotorii.
Remis całkiem możliwy bo wygra ten kto będzie szybszy lub będzie dłużej biegł :) |
| | | | | |
| 2009-10-13, 23:31
Po 22 w TVP Sport leciała prawie godzinna fantastyczna relacja z 10 PM. Inna być nie mogła, bo impreza była super. Tysięczne ukłony do samej ziemi dla wszystkich osób zaangażowanych w organizację i wolontariuszy. Zazwyczaj przynajmniej w kategorii Malkontenci zajmuję bardzo wysokie miejsce. A tu kicha, nie ma się czego czepiać. No może tego że jeszcze nie ruszyły zapisy na jedenastą edycję :)
Fragment w którym kertel ściga się z Kenijczykiem – bezcenny – ale niestety obcięty. Kto wygrał?
|
| | | | |
| | | | | |
| 2009-10-14, 01:42
2009-10-13, 07:48 - emka64 napisał/-a:
Czy krzyki spikera "Warszawa została znokautowana", "Mogą powąchać nasz pot" nawołują wg Ciebie do miłości ?
D;aczego spiker nie porównywał Poznania do Pragi , którą może tez przegonić w rankingu ?
Nie byłoby milej akcentowanie, ze w Polsce są aż dwa duże biegi plasujące się w czołówce europejskiej ?
Powiem Ci , że my możemy sobie mówić to i owo, ale spiker (za przyzwoleniem organizatorów) powinien się opanować. |
Nie porównują do Pragi, bo chodzi o rywalizację między polskimi maratonami – między dwoma największymi, więc dlatego akurat z Warszawą.
W mojej opinii Poznań w bardzo krótkim czasie (to bardzo młody maraton) ZAPRACOWAŁ SOBIE na pozycję lidera, natomiast Warszawa uważa, że z racji tego, że jest stolicą taka pozycja się jej należy, ale nie dba o zawodników startujących w maratonie - nikt nawet tam się nie zastanawia jak tyle tysięcy ludzi poradzi sobie z noclegiem.
Zacytowane przez Ciebie teksty nie nawołują do niczego, choć może rzeczywiście nie są eleganckie.
My polscy maratończycy jesteśmy trochę rozpaskudzeni - to fakt.
Te wszystkie rankingi sprawiają, że organizatorzy maratonów zazwyczaj mocno wykraczają poza sprawy niezbędne. Ale to wychodzi naszemu społeczeństwu na dobre.
Wystarczy porównać liczbę uczestników maratonów w kilku kolejnych latach i myślę, że te liczby przemawiają na korzyść tej rywalizacji i stanowią zachętę dla organizatorów, którzy robią więcej niż muszą, że robią dobrą robotę i że pomogli już wielu ludziom.
A w temacie czekania na spóźnialskich, to chyba byłoby okrutne gdyby organizator bezwzględnie przed nosem zamknął szlaban ludziom, co przebiegli taki kawał drogi ale odrobinę się spóźnili. |
| | | | | |
| 2009-10-14, 06:26
2009-10-13, 23:07 - emka64 napisał/-a:
Trudno się dyskutuje na forum bo co rusz ktoś opacznie rozumie drugiego. A gdzie ja napisałem, że coś tam wyjdzie bokiem ?
Ja dokładnie jak Ty popieram zdrową rywalizację ! |
Masz rację Krzysztof,trudno!A zwłaszcza z anonimami,którzy doszukują się podtekstów tam,gdzie ich nie ma,ale widocznie dotknąłem jakiejś najwyższej świętości...? |
| | | | | |
| 2009-10-14, 06:34
Było już o kolejkach po odbiór rzeczy z depozytu, ale dało się przeżyć, bo wszystko łagodził vicedyrektor maratonu (taką miał tabliczkę na szyi), który latał z czajnikiem bezprzewodowym i nalewał trochę zmarzniętym biegaczom gorącą herbatę! Dzięki vicedyrektorze.
Poza tym dla zainteresowanych równym tempem, moje międzyczasy co 5 km:
0-5 = 26:38,64;
5-10 = 26:00,77;
10-15= 25:42,92;
15-20= 26:03,33;
20-30= 25:49 / 5km;
30-35= 26:04,09;
35-40= 26:02,50;
40-42,2=24:20 / w przeliczeniu na 5 km.
Opłaca się biec równo!
Pozdrowienia :)
|
| | | | | |
| 2009-10-14, 07:37 opadły emocje
I wreszcie opadły emocje:) i cieszymy się swoimi osiągnięciami:)
to czekamy na następny maraton;) |
| | | | | |
| 2009-10-14, 09:41
2009-10-12, 22:14 - zgrzecho napisał/-a:
Pocisk - jak ci poszlo, ja złamałem 3:10, a ty? |
03:22:59..nie bede sie tlumaczyl dalem ciala- spieprzylem,ale to byl moj debiut-mam doswiadczenie,za rok sie poscigamy teraz juz wiem co i jak hehe.co do organizacji to liczylem na power reda w butelce ale to nie bylo powodem mojej slabosci hehe do zobaczenia za rok |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-10-14, 09:43
2009-10-13, 21:29 - Mirza napisał/-a:
I jesteśmy z tego dumni. Biegacze zgłaszają się i płacą po terminie, nie mieszczą się w limicie czasu, i - co gorsza - bywa, że piją alkohol podczas zawodów. A my to tolerujemy. Krzysiek, jak rozumiem, wyrzuciłby wszystkich na zbity pysk, ale chyba nie o to chodzi. My zachęcamy do biegania, a nie flekujemy maruderów. Taką mamy filozofię i kto nam coś zrobi?! Całe szczęście, że reguły gry określamy my, a nie Krzysiek, bo przetrzebiłby szeregi biegaczy. |
Mariusz, wydaje mi się, że problem może się pojawić np. w przypadku losowania nagrody głównej (tu: samochodu). Czy osoby, które dotarły do mety poza limitem powinny brać udział w losowaniu, czy nie? Jak wyglądałaby ta dyskusja, gdyby szczęśliwy los padł na osobę, która dotarła do mety poza limitem lub brakowałoby u niej międzyczasów? ;) |
| | | | | |
| 2009-10-14, 10:28
2009-10-13, 23:07 - emka64 napisał/-a:
Trudno się dyskutuje na forum bo co rusz ktoś opacznie rozumie drugiego. A gdzie ja napisałem, że coś tam wyjdzie bokiem ?
Ja dokładnie jak Ty popieram zdrową rywalizację ! |
Masz rację Krzysztofie, trudno się dyskutuje na forum bo żle odczytałeś to co miałem na myśli...
"wszystkim to wyjdzie bokiem" napisał Ulisses a z Tobą nie zgadzam się co do spraw regulaminowych. |
| | | | | |
| 2009-10-14, 10:42
2009-10-14, 07:37 - dmak napisał/-a:
I wreszcie opadły emocje:) i cieszymy się swoimi osiągnięciami:)
to czekamy na następny maraton;) |
na następny rekord. może w przyszłym roku padnie w Polsce 5000??? |
| | | | | |
| 2009-10-14, 10:47
Nie będę porównywał z Pragą, ale dziś do Berlina brakuje nam jakieś... 30 000 uczestników heheheeeee |
| | | | | |
| 2009-10-14, 11:03
2009-10-12, 23:16 - Rysiu22 napisał/-a:
Dzięki, że pytasz. Nie, tym razem nie udało mi się złamać 4h ale i tak jestem dumny z walki z własną słabością (kryzys miałem już po pierwszej pętli 20km bo za szybko zacząłem potem to juz była konsekwencja tego). Miałeś rację jest co poprawiać :) Za rok mam nadzieję na kolejne podejście a zimę trzeba przetrenować. A jak tobie poszło?
Pozdrawiam
Rysiu 22 |
3:09,55 czyli to co zakładałem to zrobiłem! |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-10-14, 11:30
2009-10-13, 22:47 - agatamagdalena napisał/-a:
Piotr 63 i Jan 63 to prowokatorzy [bywają złośliwi].Twoja odpowiedż to prymitywna zaczepka a może nawet ... .Ale nie chcę zabrnąć za daleko. |
Słowa - "prymitywny", "prymitywna", "żenada" - w żaden sposób do Zulusa przyczepić się nie da.
UWIERZ MI,W ŻADEN!!!
Ty już, "agatomagdo" za daleko zabrnęłaś pisząc te słowa.
To............albo już nic, bo i ja za daleko zabrnę.
Pozdrawiam Cię "Agatomagdo"....(tak szczerze) |
| | | | | |
| 2009-10-14, 11:34
2009-10-13, 23:31 - MŻS napisał/-a:
Po 22 w TVP Sport leciała prawie godzinna fantastyczna relacja z 10 PM. Inna być nie mogła, bo impreza była super. Tysięczne ukłony do samej ziemi dla wszystkich osób zaangażowanych w organizację i wolontariuszy. Zazwyczaj przynajmniej w kategorii Malkontenci zajmuję bardzo wysokie miejsce. A tu kicha, nie ma się czego czepiać. No może tego że jeszcze nie ruszyły zapisy na jedenastą edycję :)
Fragment w którym kertel ściga się z Kenijczykiem – bezcenny – ale niestety obcięty. Kto wygrał?
|
A może masz to gdzieś nagrane?
Też bym zobaczył,czy Kertelowi udało się wygrać:)
Kenijczyk raz nerwowo się obejrzał, kiedy skręciłem za nim na Maltę :) |
| | | | | |
| 2009-10-14, 11:49
2009-10-13, 11:06 - tedmaj napisał/-a:
Uważam że trochę przesadzacie, rywalizacja organizatorów największych polskich maratonów może tylko wyjść wszystkim na zdrowie, szczególnie wszystkim maratończykom.
Nie zgadzam się tu ani z Emką ani z tymi którzy twierdzą że to wszystkim wjdzie bokiem, bo niby co...
Ja jako Krakus zazdroszczę Poznaniowi takiej imprezy,Warszawie trochę mniej, choćby za atmosferę na trasie.
Ale uważam że Kraków ma i tak najpiękniejszą trasę. |
jako Krakus z urodzenia i wychowania ( mieszkałem 36 lat) uważam, że z maratonów które przebiegłem najpiekniejszą trasę ma maraton Podoliniec-Rytro .
pewnie, że Poznań stracił wyrzucając bieg z Rynku, a w Krakowie przebiega sie przez duzy odcinek Starego Miasta, Wawel itd itp, myślę, że gdyby nie wzgledy logistyczno-zabezpieczające to zamiast okrążenia na Błoniach mozna byłoby poprowadzić trasę jeszcze ciekawiej. |
|
|
|
| |